Dziś dzień pod hasłem Blog Update. Roof Party. Jedna z lepszych beforowych imprez w ciągu tych magicznych 4 miesięcy. Oczywiście spontaniczna. Bo te zwykle są najlepsze. Wieczorową porą spotkaliśmy Mirkę, jedną z dziewczyn działających w ESN, która zaprosiła nas na grilla do swojego byłego podopiecznego (Turka, który był na erazmusie w ubiegłym roku). Chłopak wynajął sobie mieszkanie na 6 piętrze akademika. Ha, bo mamy tutaj nawet apartamenty na Neredine! A trzeba dodać, że z tego oto apartamentu wychodzi się na ogromny taras, który jest po prostu... ogrodzonym dachem.
Wieść oczywiście bardzo szybko się rozniosła, w związku z czym na grilla nie przyszło 5 ale 25 osób. Turek chyba jednak się tego spodziewał. Doświadczenia z erazmusa... to wiele uczy.
Piękne widoki, głośna muzyka, tańczący ludzie, wspaniały klimat. A potem...
...TURKISH ERASMUS NATIONAL PARTY!!!
|
JOSEEEE! |
|
Muzi... Mój wariat. Drugiego tak szalonego człowieka już nigdy nie poznam... |
|
TYLKO POLSKA WÓDKA! |
|
Gonzalo |
|
Tomas |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz